witam wszystkich, trochę mnie tutaj nie było, ale to dlatego, że jak człowiek mieszka na budowie, przeprowadza się, remontuje i rozpakowuje rzeczy, to nie ogarnia czasem tego wszystkiego, do tego praca, dzieci i codzienne obowiązki, nie ma się czasu, żeby pudła wypakować, wysprzątać i ogarnąć wszystko żeby było na ostatni guzik dopięte, ale co najważniejsze mieszkanie wynajmowane oddane, trochę rzeczy tylko na strychu zostało, ale nie mam kiedy po nie jechać, miałam szafę w przedpokoju przemalować, ale chyba zostanie tak do lata, żeby na dworze ładnie wyschła, dodaję trochę fotek, trochę na nich bałagan, ale co tam, dla mnie ważne że już mieszkamy a reszta to już mniej ważna :)
gratuluję wszystkim postępów w budowie, naprawdę baaardzo duży postęp u was widać, pozdrawiam i trzymam kciuki za dobrą pogodę
zdjęcie nieco już nieaktualne, bo zaczęliśmy styropian kłaść, ale tak było jeszcze niedawno, syn zadowolony, że dynie straszyły wieczorami