odpoczynek przed świętami
i stało się, tynki skończone, wszystko pięknie wygląda a uśmiech nie znika z twarzy jak się to wszystko widzi, do świat mamy spkój, bo ekipa od ogrzewania może dopiero wejśc po świętach, jutro zadzownię do pana od wylewki czy miałby czas i za ile, bo to przecież dwie ważne kwestie :) tynki schną ładnie, pan od tynków nawet mówi, że trochę za szybko, bo słońce było cały zeszły tydzień i cała góra już prawie sucha, już niedługo będziemy ocieplać poddasze i coraz bliżej przeprowadzki :)
wejście do domku
widok z pokoju córci
salon
salon cd