pomocna dłoń przyjaciół
trochę mnie nie było a u was tyle zmian, że normalnie w szoku jestem, domy jak grzybki po deszczu rosną, a u nas powoli ale do przodu, dostałam pierwszy rachunek za prąd budowlany 250 zł, mam nadzieję, że większych nie będzie w chwili obecnej, a w domku z pomocą przyjaciół położyliśmy styropian pod podłogówkę, wszystko tak pięknie wygląda, od razu jaśniej, mam nadzieję, że szybko skończą podłogę i wejdzie kolejna ekipa na wylewkę, no i w domku zaliczony pierwszy posiłek, oby jak najwięcej miłych chwil w tym miejscu :)
izulka no i dla ciebie obiecana fotka, na razie nie ma innej :)
nasi pomocnicy